Z tego artykułu dowiesz się
Wstępne założenia dotyczące wypożyczalni aut elektrycznych zakładają, że miałaby ona funkcjonować na zasadach podobnych do działającej już w wielu polskich miastach wypożyczalni rowerów miejskich. Jeśli tylko znajdą się firmy chętne do współpracy w tym zakresie, pierwszymi elektrycznymi autami będziemy mogli się cieszyć już w połowie 2015 r. Wrocław chce stać się wzorem dla polskich miast oraz naśladowcą najbardziej rozwiniętych miast europejskich, które posiadają już sieć wypożyczalni małych aut elektrycznych.
Nowatorski system - wypożyczalnia aut elektrycznych
Jak tłumaczą mediom przedstawiciele wrocławskiego magistratu, byłby to pierwszy taki system w Polsce, a konsultacje z przedsiębiorcami mają za zadanie doprecyzowanie założeń projektu. Miasto nie chce utopić pieniędzy w błoto, a do tego niezbędne jest sprecyzowanie możliwości i zdobycie wiedzy, na co warto zwrócić uwagę przy budowie systemu e-car. Podstawowym założeniem projektu jest możliwość wypożyczenia i zwrotu pojazdu w różnych miejscach Wrocławia na specjalnych parkingach. Do tego potrzebne więc będzie opracowanie również stacji ładowania pojazdów. Sieć takich samoobsługowych wypożyczalni aut elektrycznych działa już od trzech lat w Paryżu. Pomysł okazał się bardzo trafiony. Na początku było zaledwie 60 stacji, a teraz jest ich 2 tys. w całym mieście. Wrocław nie chce od razu inwestować w kilkadziesiąt punktów, tak aby mapa stacji ładowania samochodów elektrycznych była mocno wypełniona. Minusem w całej Europie są dość wysokie ceny takiego wypożyczenia. Aby poruszać się po Paryżu samochodem elektrycznym z wypożyczalni, najpierw należy opłacić roczny abonament w wysokości 120 euro za rok, a następnie dopłacić 5 euro za każde pół godziny jazdy. Wysokie ceny mogą odstraszyć potencjalnych użytkowników, dlatego też na razie nie wiadomo, ile będzie kosztować wypożyczenie e-auta we Wrocławiu i ile za stworzenie tej sieci miasto jest wstanie zapłacić. Wrocław jednak może pochwalić się już pewną ilością stacji ładowania. Obecnie we Wrocławiu działa ich wprawdzie tylko 10, ale od czegoś zawsze trzeba zacząć.
Wrocław - miasto innowacji
Wrocław nie od dziś stawia również na ekologiczny transport publiczny. Projekt „elektryzacji” komunikacji ma obejmować również stworzenie pierwszej w kraju linii elektrycznych autobusów miejskich. W tej sprawie trwają prace w ramach projektu e-BUS, a dla osiągnięcia celu gmina Wrocław rozpoczęła już współpracę z firmą Tauron. Główne cele projektu to poprawa efektywności energetycznej transportu publicznego i stabilizacja pracy sieci elektroenergetycznej. Niedawno było też głośno w związku z informację, że wrocławskie przedsiębiorstwo komunikacji MPK podpisało z firmą Volvo umowę na dzierżawę pierwszego we Wrocławiu autobusu hybrydowego. Autobus będzie jeździł po ulicach Wrocławia przez trzy lata. Strażnicy miejscy natomiast już od kilku lat, w ramach miejskiego projektu ograniczenia emisji dwutlenku węgla, jeżdżą skuterami elektrycznymi wrocławskiej firmy Govecs, a także korzystają z elektrycznego auta Mitsubishi i-MiEV. Szkoda, że inne miasta tak niechętnie idą w stronę ekologicznych sposobów poruszania się po mieście. Może Kraków przekona się do ekologicznych rozwiązań i zamiast straszyć ludzi zakazem palenia węglem zainwestuje w elektryczne autobusy.
źródło: gramwzielone.pl
