Z tego artykułu dowiesz się
Urządzenia energooszczędne
Lodówki, zmywarki, pralki i wiele, wiele innych sprzętów RTV i AGD jest sprzedawanych pod chwytliwym szyldem energooszczędności. Od czego zależy, że dana zmywarka jest z klasy A++, a inna z C? Te oznaczenia to nic innego jak klasa efektywności energetycznej produktu. Oznacza to, że dany sprzęt możliwie najlepiej korzysta z pobieranej energii wykonując określoną pracę. Sprzęty o lepszym wskaźniku są droższe od tych, przy których znajdziemy literkę B czy C. W kontekście prowadzenia budżetu domowego może mieć to spory wpływ. Przy zakupie nowego, ale droższego sprzętu o wyższej klasie energetycznej, dokładamy kilkaset złotych, za to w ciągu kilku lat taki zakup może się już zwrócić z nawiązką. Jak wybrać odpowiednie urządzenie, które spełni nasze oczekiwania? Najprościej jest porównać poziom zużycia energii. Weźmy na przykład lodówkę firmy X i firmy Y. Lodówka X sprzedawana jest w opcji A++, a Y w A. Cena to 1500 za sprzęt firmy X i 1200 za Y. Czy w trakcie korzystania z tego sprzętu zaoszczędzimy odpowiednio dużo energii, żeby sprzęt nazwać energooszczędnym? Zdecydowanie tak! Przypuśćmy, że co roku zaoszczędzamy 100zł ponieważ lodówka z wyższą klasą energetyczną zużywa 15% mniej prądu. Już po 3 latach koszty zwrócą się. Bardzo prosta kalkulacja, która sprawdza się przy porównywaniu produktów. Warto zapoznać się z podawanym zużyciem kWh prądu, aby dokładniej porównać koszty. Wszystkie potrzebne wskaźniki znajdują się w instrukcji obsługi urządzenia. Przy wyborze zwracamy także uwagę na:
- czas gwarancji,
- klasę energetyczną,
- dostępne funkcje.
Nawiązują do ostatniego podpunktu, jeśli chcemy zaoszczędzić to pamiętajmy, żeby kupować rzeczy, które się nam przydadzą. Większość z nas nie potrzebuje lodówki, która będzie otwierana za pomocą głosu, czy kodu. Nie potrzebujemy także maszyny, która będzie odstraszała zwierzęta domowe. Różnice cenowe są ogromne w przypadku takich urządzeń, dlatego raczej korzystamy z funkcjonalnych sprzętów, które w pełni zaspokajają nasze potrzeby.
Oszczędzaj mądrze!
To ile jesteśmy w stanie odłożyć do kieszeni, zależy także od tego czy świadomie korzystamy z dostępnych urządzeń. Jeśli porównamy zużycie energii przez starą lodówkę i nową, które były używane w taki sam sposób, tzn. były tak samo eksploatowane, to wynik jest oczywisty – nowy sprzęt jest kilka razy tańszy w utrzymaniu. Jednak nowinki technologiczne dają do wyboru kilka różnych trybów działania. Dlatego bardzo ważne jest, żeby doczytać przy jakich ustawieniach nasz sprzęt jest energooszczędny. Gdy obniżamy temperaturę wewnątrz lodówki do 0 stopni Celsjusza, to zużycie energii wzrośnie. Najczęściej urządzenia mają wyraźnie określone w jakiej konfiguracji pracują przy najniższym poborze energii. System bezszronowy(No Frost), komora świeżości czy funkcja szybkiego chłodzenia są często wybierane przez klientów. I słusznie, ponieważ trzeba wiedzieć, czy skorzystamy z takich opcji i czy ułatwią nam one codzienne funkcjonowanie. Świadome korzystanie z dostępnych narzędzi może bardzo ułatwić oszczędzanie pieniędzy.
Klasy efektywności energetycznej
Regulacje unijne kładą coraz większy nacisk na energooszczędność i niskoemisyjność. Stąd też potrzeba podziału urządzeń ze względu na ich efektywność. Przyznawanie odpowiednich klas energetycznych w Polsce reguluje - Ustawa o obowiązkach w zakresie informowania o zużyciu energii przez produkty wykorzystujące energię. Poniższy podział, jest większości z nas znany. Zawarte są tam najważniejsze informacje o sprzęcie, na którym się znajduje. Na etykiecie są informacje o:
- marce i modelu urządzenia,
- klasie efektywności energetycznej,
- zużyciu innych zasobów, np. wody,
- wydajności innych funkcji np. szybkie chłodzenie,
- rocznym zużyciu energii w kWh,
- poziomie emitowanego hałasu.
Dla różnych sprzętów podział wygląda minimalnie inaczej, jednak wymienione informacje odnajdziemy na każdej etykiecie tego typu. Taki podział informuje nas konsumentów o tym, w jakim stopniu dany sprzęt jest energooszczędny. Klasy efektywności odnoszą się do trybu działania, w którym zużywamy najmniej energii, dlatego np. w przypadku pralek nie będziemy zawsze korzystali z trybu energooszczędnego, ponieważ temperatura 30 stopni to za mało, aby doprać niektóre plamy czy pozbyć się bakterii, które zbierają się na ubraniach chorego. Efekty możesz sprawdzić wykorzystując kalkulator prądu jaki znajduje się na naszej stronie.
