Z tego artykułu dowiesz się
Od czego zależy czas ładowania samochodów elektrycznych?
Kwestia ładowania samochodów elektrycznych w Polsce to gorący temat ze względu nie tylko na wciąż stale rozwijającą się dopiero infrastrukturę przyjazną dla właścicieli elektryków, ale także czasu, jaki należy poświęcić na to, aby w pełni naładować baterie w samochodzie. I o ile w pierwszym przypadku posiadacze aut elektrycznych mogą zrobić niewiele, o tyle na drugą kwestię mają już realny wpływ, gdyż to ile czasu zajmować będzie "tankowanie" ich pojazdu zależy w dużej mierze od tego, jaki sposób wybiorą, a także pojemności ładowanego akumulatora. Do wyboru mają oni natomiast dwa rodzaje rozwiązań — domowe stacje ładowania samochodów elektrycznych oraz korzystanie z zewnętrznej infrastruktury, która stale jest rozbudowywana i poszerzana o nowe lokalizacje w Polsce.
Ładowanie samochodów elektrycznych w domu
Pierwszym rozwiązaniem umożliwiającym ładowanie auta elektrycznego jest więc wykonanie tego w swoim domu. W tym przypadku koszty związane ładowaniem pojazdów zależne są wyłącznie od cen za kWh prądu obowiązujących u jego dostawcy. Można je jednak obniżyć lub całkowicie zredukować, jeśli w budynku zainstalowana jest fotowoltaika. Wiele osób mylnie uważa, że tego typu rozwiązanie skierowane jest wyłącznie do właścicieli domów jednorodzinnych, należy jednak wiedzieć, że coraz częściej deweloperzy odpowiedzialni za powstawanie nowoczesnych osiedli w miastach, w odpowiedzi na potrzeby swoich klientów dbają także o to, aby znalazły się na nich takie stacje lub aby było możliwe ładowanie auta w podziemnych garażach. Dzięki temu także mieszkańców bloków mogą zainteresować poniższe rozwiązania.
Ładowanie samochodu elektrycznego a gniazdka 230 V
Najprostszym jednak nie zbyt efektownym sposobem na naładowanie samochodu elektrycznego w domu jest podpięcie go po prostu do gniazda w sieci energetycznej. W tym celu trzeba zastosować specjalny przewód zasilający, który zamieni płynący w instalacji prąd zmienny na prąd stały. Przewody te w zależności od modeli mogą natomiast wpięte zarówno do standardowych gniazdek 230 V, jak i także gniazd siłowych. Dodatkowo wyposażone są one także w szereg technologii, które sprawiają, że ładowanie samochodu za ich pomocą jest w pełni bezpieczne dla instalacji elektrycznej, a także samego auta.
Rozwiązanie to ma jednak swoje wady. Elektryk ładowany w ten sposób potrzebuje bowiem nawet do 20 godzin, aby jego akumulatory zostały w pełni naładowane. W związku z tym sprawdza się ono przede wszystkim, kiedy chcemy podłączyć samochód po powrocie na noc, aby przygotować go na kolejny dzień eksploatacji lub w przypadku posiadaczy aut hybrydowych, które mają mniejszą pojemność akumulatorów, wobec tego ładują się szybciej.
Ładowanie aut elektrycznych za pomocą ładowarki Wallbox
Inną metodą na to, aby naładować samochód elektryczny w domu, jest zastosowanie domowych stacji ładowania, określanych jako Wallbox. Prędkość ładowania akumulatorów w samochodach elektrycznych za ich pomocą jest o wiele szybsza w porównaniu do klasycznych gniazdek, a do tego bardzo często wyposażone są one przez swoich producentów w nowoczesne oprogramowania, dzięki którym można sterować ich pracą zdalnie. Jeśli chcesz poznać czas ładowania sprawdź nasze porównanie aut elektrycznych. Czas potrzebny do naładowania elektryka za pomocą tego typu ładowarek waha się w zależności od jego mocy w granicach od 6 do 18 godzin. Przy czym należy pamiętać, że aby móc zamontować Wallbox w Polsce należy jednak przeprowadzić najpierw audyt, który wskaże czy w przypadku posiadanej instalacji elektrycznej, możliwe jest jego podłączenie do sieci lub jakie należy wykonać w niej zmiany. Korzystanie z domowych ładowarek w tej postaci dla wielu osób jest więc z tego względu nieopłacalne, zwłaszcza jeśli dodamy do tego koszt zakupu samego urządzenia. W związku z tym wciąż niewiele osób decyduje się na montaż Wallbox w swoich domach, gdyż jeśli wykorzystują one auto elektryczne wyłącznie do dojazdów do pracy, zwrot z tego typu inwestycji trwa bardzo długo.
Gdzie ładować samochody elektryczne za pomocą punktów ładowania poza domem
Rosnąca popularność aut elektrycznych w Polsce sprawia, że ich właściciele mają do dyspozycji także coraz więcej dostępnych rozwiązań pozwalających na ich naładowanie w przestrzeni publicznej. Dobrą wiadomością jest także to, że ma ich być coraz więcej. Wszystko za sprawą propozycji Ministerstwa Klimatu, które widzi zalety wynikające ze zwiększonej ilości poruszających się po naszych drogach aut na zielonych tablicach rejestracyjnych. Według planowanych przez nie rozwiązań w nowo powstających obiektach użyteczności publicznej takich jak hotele, galerie handlowe czy też baseny mają znajdować się miejsca umożliwiające naładowanie auta elektrycznego, których moc przyłączeniowa ma być równa 20% miejsc postojowych pomnożonych przez 3,7 kW energii elektrycznej. Rozwiązanie to jest jednak dopiero w planach, a na razie właściciele elektryków poza swoimi domami mają do dyspozycji przede wszystkim płatne punkty ładowania.
Mapa stacji ładowania w Polsce
Obecnie w Polsce działa ponad 1500 punktów ładowanie, które zaprezentowane są na poniższej mapie.
Jak więc widać najwięcej ładowarek umożliwiających ładowanie samochodów elektrycznych w Polsce znaleźć możemy w okolicach Częstochowy, Krakowa i Katowic, a także w województwie mazowieckim i na wybrzeżu kraju. Najmniej rozwiniętą pod tym względem infrastrukturę posiada natomiast województwo warmińsko-mazurskie oraz podlaskie. Warto uwzględnić te informacje, chociażby wybierając się na wakacje i sprawdzając w docelowej okolicy adresy dostępnych punktów, gdzie można skorzystać z ładowarek. Najczęściej znaleźć je można bowiem na stacjach paliw, a także w okolicach centr handlowych czy kulturalnych. Sama dostępność punktów ładowania to jednak nie wszystko. W zależności od stacji ładowarki mogą się bowiem różnić między sobą prędkością, w jakiej są one w stanie napełnić baterie w elektrykach.
Stacje ładowania wolne i średnie
Pierwszym rodzajem ładowarki, jaki można spotkać w przestrzeni publicznej w Polsce, które znajdują się najczęściej właśnie w okolicach centr handlowych czy przy publicznych parkingach są wolne i średnio szybkie stacje ładowania. Ich moc wynosi w tym przypadku najczęściej do 11 kW, niekiedy może występować także w wariantach o zakresie od 11 kW do 22 kW. Dodatkowo ładują one samochody za pomocą prądu przemiennego, co jeszcze bardziej wydłuża ten proces. W związku z tym sprawdzają się one przede wszystkim w sytuacji, kiedy w ciągu dnia robiąc na przykład zakupy w sklepie, chcemy podładować auto. W przypadku ładowania elektryka w trasie lepiej natomiast z nich nie korzystać, o ile nie mamy dużo czasu na postój.
Wolniejsze ładowanie za pomocą tego typu ładowarki w przestrzeni publicznej przekłada się jednak także na niższe koszty jej użycia. W tym przypadku za 1 kWh energii elektrycznej trzeba bowiem najczęściej zapłacić w granicach od 1,10 do 1,80 zł. Samo używanie wolnej stacji ładowania polega natomiast na podpięciu elektryka pod ładowarkę oraz podania sposobu rozliczania wykorzystanej energii na przykład za pomocą przedpłaty lub karty kredytowej.
Szybkie stacje ładowania
O wiele lepszym i wydajniejszym rozwiązaniem, jeśli chodzi o czas potrzebny do tego, aby w pełni naładować auto elektryczne, są stacje szybkiego ładowania, które najczęściej spotkać można przy autostradach i drogach ekspresowych. Tego typu ładowarki dysponują mocą na poziomie 50 kW, a te ultraszybkie nawet dochodzącą do 300 kW, do tego ładują samochód prądem stałym AC. Dzięki temu są one w stanie w pełni naładować elektryka w zaledwie 30 minut, czyli czasie, w którym pójdziemy do łazienki i po kawę na stacji paliw. W związku z tym są one idealnym rozwiązaniem na "zatankowanie" samochodu elektrycznego na trasie, kiedy wiemy, że nie pokonamy jej na jednym akumulatorze lub chcemy mieć zapas energii na kolejny dzień.
Korzystanie z szybkich ładowarek to jednak nie tylko wygoda, ale także koszt. Za 1 kilowatogodzinę pobieranej z nich energii trzeba więc zapłacić średnio do 2 do 2,3 zł, oznacza to wobec tego, że za pełne naładowanie baterii o pojemności 50 kWh trzeba będzie zapłacić od 100 do 115 złotych.
Podsumowując, osoby zastanawiające się gdzie naładować auto elektryczne mają do wyboru 4 rozwiązania. Mogą one ładować je w swoich domach za pomocą gniazdka i specjalnego przewodu lub Wallbox, a także poza nim na stacjach wolnego i szybkiego ładowania. Przy czym należy pamiętać, że każde z tych rozwiązań ma zarówno swoje wady, jak i zalety, chociażby pod względem związanych z tym wydatków. Pomimo to, jak widać Polska, jest już przygotowana do technologii, jakimi są elektryki.