Z tego artykułu dowiesz się
Choć fotowoltaika to rozwiązanie, które pozwala samodzielnie produkować energię elektryczną, wykorzystując do tego darmową energię słoneczną, nie zwalnia ona jednak jej posiadaczy z otrzymywania rachunków za prąd. Wciąż podlegają oni bowiem rozliczeniom dokonywanym przez sprzedawców prądu, jednak na nieco odmiennych zasadach, dotyczących prosumenta. Jak wobec tego czytać rachunek za prąd PGE, Tauron, Energa czy Enea posiadając fotowoltaikę?
Czym różni się faktura prosumencka od klasycznego rachunku za prąd?
Osoby posiadające zainstalowane panele fotowoltaiczne oraz produkujące za ich pomocą prąd na użytek własny zgodnie z Ustawą o OZE są prosumentami. Dlatego też otrzymują oni faktury prosumenckie zamiast klasycznego rozliczenia energii elektrycznej w postaci rachunków. Tego typu faktura uwzględnia nie tylko zużycie prądu w danym okresie rozliczeniowym, ale także ilość wyprodukowanej i oddanej do sieci energii elektrycznej oraz koszty opłat dystrybucyjnych czy handlowych. Dlatego też rachunek za prąd prosumenta znacznie różni się od klasycznych rozliczeń ze sprzedawcami energii elektrycznej.
Jak wygląda rachunek za prąd przy fotowoltaice i jak go czytać?
Rachunek za prąd z fotowoltaiką możemy podzielić na sekcje:
- Informacje o miejscu mikroinstalacji
- Informacje techniczne
- Liczba zużytych kWh
- Liczba wyprodukowanych kWh
- Bilans produkcji
Każda faktura prosumencka, bez względu na wystawiającą ją firmę musi składać się z tych samych danych. Wiedząc więc na przykład jak czytać rachunek za prąd w Tauron, fotowoltaika będzie rozliczana na tych samych zasadach także u innych sprzedawców prądu. Wobec tego w pierwszej części rachunek za prąd przy fotowoltaice składa się z podstawowych danych takich jak:
- dane sprzedawcy prądu,
- dane odbiorcy energii elektrycznej i adres odbioru prądu,
- numer faktury prosumenckiej,
- symbol taryfy prądowej,
- moc instalacji fotowoltaicznej,
- wartość mocy umownej,
- numer licznika oraz data jego odczytu.
Druga część faktury za prąd dla prosumenta zawiera natomiast szczegółowe dane związane z wysokością poszczególnych opłat, w tym także rozliczenie zużytej i oddanej energii elektrycznej. Można w związku z tym znaleźć w niej takie informacje jak:
- ilość energii czynnej pobranej przez prosumenta w okresie rozliczeniowym, kiedy to prąd nie był pobierany z instalacji fotowoltaicznej, a sieci energetycznej,
- ilość energii czynnej oddanej, która została odprowadzona do sieci energetycznej, kiedy panele fotowoltaiczne produkowały ją w nadwyżkach,
- wartość współczynnika korekty, który jest określony przez ustawę OZE,
- ilość energii elektrycznej czynnej wprowadzonej do sieci oraz skorygowanej o wartość współczynnika korekty.
Na podstawie tych danych wyliczane są koszty energii elektrycznej. Jeśli są one zerowe, oznacza to, że ilość energii elektrycznej pochodzącej z instalacji fotowoltaicznej była wyższa niż pobór prądu w danym okresie rozliczeniowym.
Rachunek za prąd przy fotowoltaice składa się również z opłat stałych, których wysokość zależna jest od wybranego sprzedawcy prądu, dlatego warto je zawsze analizować, gdyż może się okazać, że zmiana dostawcy prądu pozwoli sporo zaoszczędzić. W tym przypadku koszty to:
- opłata handlowa, która jest kosztami za obsługę administracyjną realizowaną przez sprzedawcę prądu,
- opłata sieciowa stała, z której utrzymywana jest sieć energetyczna,
- opłata sieciowa zmienna, która nie jest naliczana przy 0 kWh pobranej energii elektrycznej z sieci,
- opłata jakościowa, za utrzymanie właściwych parametrów energii elektrycznej,
- opłata OZE, zapewniająca większy udziała energii z OZE,
- opłata mocowa, będąca podatkiem za utrzymanie elektrowni w stanie gotowości,
- opłata kogeneracyjna, która ma na celu zapewnić rozwój kogeneracji w Polsce,
- opłata przejściowa,
- opłata abonamentowa za utrzymanie licznika i dokonywanie jego odczytów.