
Prognozy spożycia energii
Eksperci BP prognozują, że w roku 2035 ropa naftowa, gaz ziemny i węgiel kamienny będą miały po 25% udziałów w globalnym miksie energetycznym, pozostała część przypadnie wg szacunkowych danych na energię nuklearną i odnawialną. Wśród paliw kopalnych najszybciej przejawiać się będzie wzrost znaczenia gazu ziemnego (średnio o 1,9 % rocznie). Gaz ziemny będzie również stopniowo zastępować węgiel w produkcji energii. Przy czym w roku 2035 za blisko połowę wzrostu popytu na ten surowiec ma odpowiadać gaz łupkowy, który aktualnie zdobywa na znaczeniu w krajach Ameryki Północnej i niedługo rozpocznie również swoją „karierę” w krajach europejskich. Na koniec omawianego okresu ma on stanowić ponad 21 % światowego gazu ziemnego.Pytania i wątpliwości
Raport wskazuje także, że najwolniej ze wszystkich źródeł energii, do 2035 roku ma rosnąć zapotrzebowanie na ropę naftową (średnio jedynie niecały procent rocznie), jednak i tak oznacza to, że za 23 lata konsumpcja tego surowca będzie o prawie 20 mln baryłek dziennie większa niż w roku 2012. Import ropy przez Stany Zjednoczone ma w prognozowanym okresie (głównie ze względu na własne wydobycie oraz zakaz eksportu własnych baryłek ropy) zmniejszyć się o niemal 75%. Raport prowadzi jednak do trzech istotnych pytań. Czy jest wystarczająco dużo źródeł energii, żeby zaspokoić to rosnące zapotrzebowanie? Czy jesteśmy w stanie sprostać temu rosnącemu w dość znacznym tempie popytowi? Czy podaż surowców energetycznych jest wystarczająco bezpieczna i stabilna, aby zrealizować cele światowego zapotrzebowania na energię? Żeby twierdząco odpowiedzieć na wszystkie pytania, trzeba nie lada wysiłku, nie tylko analityków w obliczeniach, ale przede wszystkim w podejmowanych działaniach na rzecz zwiększania światowego bezpieczeństwa energetycznego.źródło: MAE, GramWZielone.pl