Z tego artykułu dowiesz się
Darmowa energia elektryczna
Pewnie wielu z nas puka się w głowę stwierdzając, że na tym świecie nie ma nic za darmo. I jest w tym część prawdy, bowiem tak na prawdę w wielu przypadkach, gdy mówimy o gratisach, ich cena jest uwzględniona w cenie podstawowego produktu i w rzeczywistości musimy zapłacić chociaż częściowo za ten "darmowy" produkt. Jak jest w przypadku prądu?
Energia elektryczna za darmo to byłoby coś cudownego, i właśnie z takim przekonaniem pojawiła się oferta jednej ze znanych firm sprzedających energię w naszym kraju. Czemu jednak oferta nie spotkała się z tak dużą ilością zmian sprzedawców energii, jakby się mogło wydawać słysząc hasło darmowa energia? Otóż chwyt marketingowy ma za zadanie przyciągnąć tylko do zainteresowania produktem, ale już nie koniecznie zmusić do jego zakupu.
Jak to jest z tą darmową energią?
Oferta była ograniczona pewnymi ramami czasu. Prąd był za darmo, ale tylko w określonych gdzinach doby i tylko do końca ubiegłego roku. Co potem? Pojawiły się ceny energii dotyczące tych godzin, które początkowo były darmowe. A od roku 2015 cena energii w pozostałych godzinach doby oraz w szczycie była wyższa od cen ofert konkurencyjnych i wyższa od podstawowej ceny energii u tego samego sprzedawcy. Okazuje się więc po przeanalizowaniu wszystkich aspektów oferty, że owszem prąd był darmowy, ale tylko w teorii, ponieważ dostawca energii odbije to sobie w ciągu dalszego czasu obowiązywania umowy, podnosząc nieco ceny energii. Wszystko jest przemyślane i na pewno oferujący taką usługę nie chciałby być stratny.
Czytamy umowy
Zatem nie można połakomić się na piękne hasło widziane na plakatach, czy w reklamach telewizyjnych. Jeśli coś nas zainteresuje, owszem warto sprawdzić jakie śą warunki oferty, ale nie podpisywać nic w ciemno. Nikt nie może nam odmówić, ani też zabrnić przeczytania umowy. Nie przejmujmy się, że zajmiemy komuś czas i zadawajmy pytania, bądź ze spokojem przeczytajmy wszystkie punkty umowy. Obowiązkiem sprzedawcy jest poinformować nas o wszystkich warunkach umowy. Nawet jeśli się nie zdecydujemy na
zmianę dostawcy, będziemy mądrzejsi o nowe doświadczenie.