Oświetlenie pochłania niemal 20% światowej energii

Dyrektor ds. energii i zmian klimatu w Philips, Harry Verhaar twierdzi, że z wyliczeń firmy wynika, że około 30 proc. zużycia energii na oświetlenie może zostać ograniczone poprzez zmianę opraw oraz źródeł oświetlenia. Istnieją również projekty, które pozwalają osiągnąć 70, a nawet 80 proc. oszczędności. Biorąc pod uwagę fakt, że jeden punkt świetlny może rocznie kosztować 5–10 euro, ale też i 60–70 euro, oraz przekładając to na skalę miasta, które ma setki tysięcy punktów oświetlenia, to oszczędności mogą okazać się naprawdę znaczące.

Problemy z oświetlaniem

Według badań firmy Philips, nie tylko w Polsce oświetlenie miast jest problemem. Jedna trzecia dróg na świecie oświetlona jest z wykorzystaniem przestarzałych rozwiązań z lat 60., a zaledwie 10 proc. dróg ma najbardziej energooszczędne oświetlenie LED, jak wykazano w stanie na 2012 rok. Oceniając tempo zmian, Philips wskazał jednak, że za siedem lat już 80 proc. oświetlenia będą stanowiły nowoczesne technologie. Zainstalowanie oświetlenia LED-owego na ulicach większych miast może przynieść globalnie oszczędności w postaci nawet 10 mld euro rocznie. To również da wymierne korzyści dla środowiska.

Ochrona środowiska

Miasta to miejsca, w których trzeba podjąć największą walkę na rzecz ochrony środowiska. To zresztą podkreślano mocno również na szczycie klimatycznym w listopadzie ubiegłego roku. Oczywiście bardzo trudno jest o porozumienie ogólnoświatowe, oświetlenie jednak jest najmniejszym problemem miast, więc to w takich zmianach możemy spodziewać się największych redukcji negatywnego oddziaływania na środowisko. Z szacunków Philipsa wynika, że dzięki wymianie oświetlenia emisja CO2 do atmosfery może być niższa o 515 mln ton rocznie. Komisja Europejska wskazała, że oświetlenie LED pomoże państwom członkowskim osiągnąć niektóre z celów strategii „Europa 2020” – głównie z zakresu zwiększania efektywności energetycznej. Dziś połowa ludzi żyje w miastach, a do 2050 roku odsetek ten wg prognoz zwiększy się do 70 proc. Zobowiązuje to miasta do rozbudowy infrastruktury energetycznej oraz systemu oświetlenia miast. Bez nowych technologii się zatem nie obejdzie.

Prognozy

Poradzilibyśmy sobie z wzrostem z 50 do 70 proc., ale biorąc pod uwagę fakt, że liczba ludności stale wzrasta i wzrośnie z 7 miliardów nawet do 10 miliardów, to warto przyjąć, że liczba ludzi mieszkających w miastach ulegnie podwojeniu. Poprawa otoczenia jest trzecim, po oszczędnościach finansowych i ochronie środowiska, celem wymiany technologii oświetlenia. Warto też zwrócić uwagę na czas działania oświetlenia miejskiego, niejednokrotnie spotykamy się z zapalonymi lampami ulicznymi w środku dnia. A jeżeli miastu nie zależy na oszczędnościach energii i ochronie środowiska, to jak może zachęcić do tego mieszkańców ?
Źródło: gramwzielone.pl