
Słabe wyniki
Według danych Ministerstwa Gospodarki po ośmiu miesiącach 2013 roku, KW zanotowała stratę netto na poziomie ponad 341 mln zł, a KHW - 79 mln zł - tylko po pierwszych czterech miesiącach br. Już teraz KW zapowiada, że zabraknie jej gotówki na początku przyszłego roku. Wobec taniejącego węgla nie zapowiada się, aby kondycja finansowa węglowych potentatów się poprawiła. Jak podaje "DGP", 04.11.2013 na giełdzie w Amsterdamie za węgiel płacono już tylko 260 zł, czyli o ponad 50 zł mniej niż wynosi średni jednostkowy koszt produkcji węgla kamiennego w polskich kopalniach. Granica opłacalności dostaw paliwa importowanego przesuwa się niebezpiecznie z północy Polski w kierunku Śląska.Rozwiązania
Nowy pomysł firmy Roland Berger przygotowującej pełną analizę sektora węglowego dla Ministerstwa Gospodarki zawiera jeden ze scenariuszy mających na celu całkowite lub częściowe wyciągnięcie węglowych potentatów z kłopotów finansowych. Scenariusz ten zakłada włączenie należących do węglowych potentatów spółek do koncernów energetycznych. Plany dotyczące restrukturyzacji spółek węglowych mają być gotowe już do końca tego miesiąca. Na ich szybkie przyjęcie naciska bowiem resort gospodarki. Pojawiają się także koncepcje rozbicia Kompanii oraz KHW i dołączenia mniejszych spółek do grup energetycznych. W przedstawionym scenariuszu energetyka mogłaby się podzielić z górnictwem ogromnym zyskiem. Pomysł zamknięcia nierentownych kopalń oraz włączenia rentownych do energetyki spotyka się z coraz większym uznaniem. Górnictwo potrzebuje zmian i ciągłej restrukturyzacji, w której skład wchodzi likwidowanie trwale nierentownych kopalń i przemyślanych inwestycji.Konflikt interesów
Nie da się też nie zauważyć, że wiele spółek węglowych i koncernów energetycznych już teraz ma wspólnych właścicieli. W ich radach nadzorczych zasiadają m.in. przedstawiciele resortów skarbu i gospodarki, a to oni mają największy wpływ na podejmowane decyzje biznesowe. Ta dziwna zależność sprawia, że o cenie węgla, który sprzeda dana spółka węglowa i który kupi energetyka, decydują te same pomioty, dla których nadrzędnym celem zarówno duży zysk, jak i utrzymywanie niskich cen energii. Dlatego pojawia się tak silna presja na jak najniższe ceny węgla w kontraktach z koncernami energetycznymi. Koncerny te są dla spółek węglowych najważniejszymi klientami i w dodatku dyktują im ceny sprzedawanego węgla, a niskie ceny węgla – które powoduje coraz tańszy węgiel z importu - to w efekcie widoczny chociażby w tegorocznych wynikach finansowych stan spółek węglowych. Jednak w opinii części ekspertów połączenie spółek węglowych z koncernami energetycznymi należącymi do państwa nie rozwiąże problemu, a ponadto może go jeszcze pogłębić. Coś jednak należy zrobić, aby zaradzić obecnej sytuacji. Czy wchłonięcie kopalń węglowych przez koncerny energetyczne będzie opłacalne okaże się dopiero, gdy taki proceder po raz pierwszy będzie miał miejsce. Tylko czy wtedy nie będzie już za późno na odwrót ?
źródło: CIRE.pl