Z tego artykułu dowiesz się
Firmy chcą obniżek
W Urzędzie Regulacji Energetyki leżały wnioski taryfowe czterech dostawców, z których aż trzech wnioskowało o obniżenie cen energii o ok. 6 proc. dla taryf z grupy G (dla odbiorców indywidualnych). Ostateczna decyzja URE da nam pewność, że z początkiem stycznia, średni spadek płatności wyniesie 2,5 % na rachunkach odbiorców grup taryfowych G. W przypadku stawek opłat dystrybucyjnych spodziewano się z kolei utrzymania ich na dotychczasowym poziomie, ewentualnie nieznaczną korektę o poziom inflacji, czyli 1-2 proc. Regulator zatwierdził zatem taryfy operatorom systemów dystrybucyjnych: Energa Operator, Enea Operator, Tauron Dystrybucja, RWE Operator oraz PGE Dystrybucja. Taryfy dystrybutorów zgodnie z oczekiwaniami wzrosną więc średnio o 3,1 %, przy czym stawki opłat dystrybucyjnych dla odbiorców w gospodarstwach domowych wzrosną o ok. 2,1 proc. Wzrost stawek dystrybucyjnych wynika z potrzeby utrzymywania bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej oraz wyższej niż ostatnio opłaty przejściowej, która związana jest z kosztami likwidacji kontraktów długoterminowych zawartych z wytwórcami energii elektrycznej na sprzedaż mocy i energii elektrycznej, jak również z koniecznością modernizacji infrastruktury energetycznej. Jednocześnie w nowych taryfach dystrybucyjnych obniżono, od około 53 proc. do około 66 proc. stawki opłat za przyłączenie do sieci, w zależności m.in. od operatora oraz rodzaju przyłącza (napowietrzne lub kablowe).Przyjęte rozwiązania
W przypadku energii elektrycznej obniżka cen taryf na poziomie 6-7 proc., może 5-7 proc., nie byłaby racjonalna, zatem podniesione stawki dystrybucyjne wyrównały poziom spadku cen taryf w ostateczności do 2,5%. 17 grudnia był również granicą czasową dla ogłoszenia nowych taryf gazowych. Pierwszą propozycję przedstawioną przez PGNiG ówczesny prezes URE Marek Woszczyk odrzucił i wezwał spółkę do korekty. PGNiG był stratny, próbował podnieść ceny gazu, ale za pierwszym razem się nie udało. Teraz jednak obowiązki prezesa URE pełni wiceprezes Maciej Bando. Średnia zmiana cen i stawek w zatwierdzonych nowych taryfach gazowych wynosi 1,5 proc., tj. poniżej planowanego poziomu inflacji na rok 2014. Zatwierdzone taryfy oparte są bowiem o nowe zasady kształtowania cen i stawek opłat wprowadzone rozporządzeniem Ministra Gospodarki z dnia 28 czerwca 2013 r. w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie paliwami gazowymi (Dz. U. z 2013 r., poz. 820). Zgodnie z tym rozporządzeniem konieczne oprócz dotychczasowych kosztów (tj. kosztów pozyskania gazu ze wszystkich źródeł oraz kosztów utrzymywania zapasów obowiązkowych gazu) stało się uwzględnienie w cenach dodatkowo kosztów zakupu usługi przesyłowej na wejściu do systemu przesyłowego, jak również kosztów magazynowania gazu na potrzeby wyrównania jego nierównomiernego poboru w trakcie roku, co zapewni bezpieczeństwo zaopatrzenia i stabilność dostaw.źródło: ure.gov.pl
